Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bloger. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bloger. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 1 grudnia 2016

Tęsknota za blogerami, silniejsza niż Ja...

Blog, mój blog...
Gdzieś mnie ulotniło, zatopiłam się w życie...
Nawet pomimo natłoku spraw, planu dnia napiętego do granic, gdzieś powstała pustka.Pisanie na blogu dawało mi niezłego kopa i czas do tego wrócić. 


Tęskniłam nie tylko za pisaniem. Tęskniłam za wami. Za innymi blogerami, czytelnikami, hejterami. Za osobami które dzięki pisaniu poznałam w realu, choć wielu nie zdążyłam. Brakowało mi dyskusji, wymiany zdań i poglądów. Naprawdę zrozumiałam jak wiele pisanie tutaj mi dawało, kiedy to zostawiłam. 

Domyślam się że blogosfera przez te kilka miesięcy zapewne się nieźle rozrosła. Muszę więc ostro zabrać się do nadrabiania zaległości. Czas poznać nowych ludzi, zajrzeć im w dusze a jak się uda to i w oczy. 

Witaj więc blogosfero na nowo i zapraszam wszystkich.

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Blogerki frustratki łączmy się !

 Taka rozmowa, z takim kimś i dowiaduje się że jestem frustratką, jak zresztą inne blogerki, które pod osłoną bloga tylko się tym badziewiem dowartościowują.

"Przeważnie na tych blogach to siedzą takie frustratki tzn. myślą że są silne, niezależne itd. A prawda zazwyczaj wygląda inaczej, praca średnia o ile nie gorzej ani nikt o nie specjalnie nie zabiega itd. Pracowałem w przemyśle z różnymi ludźmi i największe problemy są zawsze z kobietami , oczywiście trafiają się twarde sztuki ale to rzadkość. Większość jest przekonana o jakiejś swojej wyjątkowości a tak naprawdę nawet pod schody ich nie puszczają przy ważnych projektach.
Człowiek silny nie musi na takich blogach się dowartościowywać, a te teksty w komentarzach pod spodem o upadku rodzaju męskiego wręcz śmieszą."


Autor: recovery 


Ot, taki koment a propos mojego tekstu Samowystarczalność. Kobiety i ich popieprzona mentalność. 
Czy mnie to bardzo poruszyło? Jakoś nie spocjalnie. Poczułam tylko lekkie ukłucie że dla kogoś realizacja swoich planów to frustracja i próba dowartościowania się.

wtorek, 23 czerwca 2015

Jak zostaś sławnym Blogerem.

   Wpadasz na pomysł pisania bloga. Twierdzisz że masz coś do powiedzenia i przekazania, a może posiadasz wiedzę, która przyda się innym bądź niezwykle ciekawą pasję. Nieważne co cię skłoniło do rozpoczęcia tego niecnego procederu, siadasz przed kompem i tworzysz swoje miejsce w sieci jakim jest blog. Początkowo może on być nieporadny, nieskładny wręcz do dupy. Z czasem dojdziesz o co biega jak to zmienić i poprawić i masz już ten wylelkany, wycałowany i dopieszczony szablonik co by inni mogli paść z zachwytu.


Początkowo oczywiście mówisz wręcz myślisz "Robię to tylko dla siebie, nie oczekuję sławy czy pieniędzy." I fajnie bo takie blogi są najlepsze, tworzą się z duchem nie na siłę, jest w nich zawsze więcej energii i charyzmy. Z biegiem czasu przybywa ci fanów, obserwatorów, a pod postami komentarze aż się mnożą. Ludzie wydają wielkie OH i AH nad tym co piszesz i tworzysz i zapala ci się lampka "Kurczę może będę sławnym blogerem." Nie wiem czy cię pocieszać i wspierać cię w tej myśli czy od razu zgasić twój zapał zasadzając ci bolesnego kopa w cztery litery.

czwartek, 11 czerwca 2015

Staje się rozpoznawalnym Blogerem. Komu autograf ?

   Może nie jestem blogerką TOP 10. Może nie mam tysięcy wejść dziennie. Może nie zarabiam na blogu kasy która pozwoliła by mi siedzieć w domku i oddawać się swojej pasji. Jednak jak widać ktoś to czyta i jest was coraz więcej i jestem zauważalna.


Szok największy że ktoś rozpoznał mnie na ulicy i skojarzył mnie z moim blogiem. Bo czyta i bardzo mu się podoba i mówi że będzie czytał, tylko mam częściej pisać.

Jestem w szoku a jak. Kto by nie był, mój blog jeszcze nie wychodzi z mroku. Jednak to miłe i motywuje, daje kopa do pisania.

Tak więc fanie mój dzięki ci za to żeś mnie rozpoznał i miałeś czelność zagadać, pomimo mojego mało wyjściowego stroju. Muszę zastosować się do rad Matki Polki Fanaberie i zacząć się pilnować. Makijaż musi być i czas na poprawę wizerunku bo od jednego fana do rozdawania autografów jeden krok.

Wielki świecie przybywam :-)