Kobiety są jak szarańcza, obsiadają smakowity kąsek i ogryzają do goła. Często taka sytuacja ma się na spotkaniach iście babskich. Owa grupa osobników obsiada jakiś temat i go obżera. Najczęściej tym tematem jest koleżanka nieobecna lub ta tłusta sąsiadka co się za nią wasi mężowie oglądają, bo nosi taki dekolt, który więcej odkrywa niż ukrywa. Na babskich spotkaniach prócz mnóstwa śmiechu jest też wielka ilość jadu i żalu, która z upływem alkoholu chętniej się wylewa.

O czym kobiety gadają na takich spotkaniach. O wszystkim, w zależności od stopnia zażyłości psiapsiółek, ilości wypitego alkoholu jak i statusów danych pań (mężatka czy nie, matka czy nie). Tutaj nadmienić należy że świeżo upieczone mamuśki bez względu na ilość przelanego alkoholu nadal napieprzają gadkę o swoich pociechach. Więc jeśli jesteś facetem, który spuścił ze smyczy swą panią na takie spotkanie, a jest ona mamuśką, nie musisz się martwić że podpita zacznie wytykać, na forum, twoje łóżkowe porażki, ona będzie mówiła tylko i wyłącznie o waszym słodkim bobo, nawet gdy już nikt nie będzie jej słuchał.