sobota, 18 kwietnia 2015

Autyzm? Dzieci innego Boga...

   Dziecko ma Autyzm... Dźwięczy głos lekarza. To diagnoza czy wyrok? Choroba czy zaburzenie?
Autyzm czym jest i skąd przychodzi? Dlaczego Ciebie to spotyka?
A dlaczego nie Ciebie skoro jedno na 88 dzieci choruje na autyzm.
Patrzysz na swoją pociechę i myślisz "Jaki Autyzm, niemożliwe. lekarz to idiota." Walka z samym sobą zapewne zajmie ci jakiś czas. A w tym czasie korzystasz ze skierowań otrzymanych w gabinecie i biegasz. Gdzie biegasz? No jak gdzie, od gabinetu do gabinetu żeby tylko potwierdzić swoje słowa "Lekarz to idiota, a mojemu dziecku nic nie jest." Nic, nic tylko... Tylko co, tylko nie mówi, może jest agresywne, wydaje ci się że nie słyszy, nie reaguje na imię, jest jakby w swoim świecie, układa przedmioty w rzędy czy to jest jakieś inne nic.


Przebiegłeś z dzieckiem kilometry, gabinety mnożyły się a lista ich rosła z każdą kolejną wizytą. Badania, badania, badania... Ile razy usłyszałeś Autyzm? Czasami ktoś dawał nadzieje, czasami mówił "to nic takiego, wyrośnie z tego." Jednak ostatecznie diagnoza AUTYZM.

Teraz jest czas, czas aby się pogodzić. Czas na to żeby zacząć działać. Tak, twoje dziecko jest inne i już zawsze będzie bo Autyzm jest nieuleczalny i nie ma na to cudownego leku. Teraz terapia to jest ważne, musisz walczyć z dzieckiem o lepsze jutro dla niego i dla siebie.
Pogódź się, twoje dziecko jest inne, inne nie znaczy gorsze. Terapia dla autysty to jak wózek inwalidzi dla sparaliżowanego pozwala funkcjonować w miarę normalnie. Pozwala przezwyciężyć lęki, dziwne zachowania, poprawić kontakt. Teraz rozpoczynasz drogę która nie będzie ani łatwa ani przyjemna, zawalczysz o każde spojrzenie swojego dziecka o każdy uśmiech o każdy gest i kiedy zwróci się do Ciebie "Mamo" padniesz na kolana we łzach. Bo chcesz dotrzeć do tego innego świata, chcesz przebić skorupę i wyrwać swoje dziecko, "któremu nic nie jest", z tego innego świata. Będziesz patrzyć jak daje kroki na przód, że jest lepiej i że jest bardziej jak inne dzieci. Lecz zawsze będzie coś, coś co będzie je trzymało w tym innym świecie.

Nie raz usłyszysz wiele przykrych słów, więc musisz być twarda.

"Kiedyś nie było ADHD, autyzmu, dysleksji i innych, to wina rodziców i bezstresowego wychowania."

Ludzie, których to nie dotyka widzą tylko to co chcą widzieć i nie chcą wiedzieć. Najprościej obarczyć rodzica, który zapewne jest winien złemu zachowaniu.

"Jak by to było moje dziecko, złoił bym mu tyłek, zaraz by się inaczej zachowywał."

Tak zapewne. Dobrze że to nie jest twoje dziecko. Dla ludzi dziwne zachowanie, złość dziecka w sklepie bo jest kolejka i musi czekać, piski, krzyki to oczywiście wyłącznie brak dyscypliny i złe wychowanie. Ciężko jest tłumaczyć każdemu że dziecko ma autyzm i nasza pociecha nie wie dlaczego musi czekać.

Im dziecko starsze, tym bardziej jego zachowanie przykuwa uwagę. Pojawią się problemy w szkole, w kontaktach z innymi dziećmi, otoczenie się buntuje. Bo przecież nie widać że dziecko jest chore że ma problemy bo wygląda zupełnie zwyczajnie.
I tak jest, dzieci autystyczne wyglądem nie przykuwają uwagi, są całkiem zwyczajne. Czy do matki dziecka na wózku powiecie "niech Pani uspokoi to dziecko". Nie bo przecież w opinii lidzkiej, ta kobieta ma dość swoich problemów. A w opinii wszystkich autystyk to nie wychowany bachor. Tylko że te dzieci jak każde inne mają swoje potrzeby, mają lęki i prawo do tego wszystkiego co wszyscy. Trzeba tylko umieć i chcieć to rozumieć. 

Kwiecień to taki miesiąc wiedzy o autyzmie. A ty co o nim wiesz? Jeśli nie miałeś styczności z takimi osobami to pewnie niewiele. Inowrocław choć małe miasto przygotowało kilka dni poświęconym autyzmowi. Dla wszystkich mieszkańców Inowrocławia i nie tylko informacja:

KONFERENCJA METODYCZNA
Autyzm w szkole

24.04.2015
Biblioteka Miejska – godz. 17.00


III Niebieski Bieg Świadomości
25.04.2015
Galeria Solna w Inowrocławiu, ul. Wojska Polskiego 16, 88-100 Inowrocław.
START godz: 11.00 

7 komentarzy:

  1. Warto było czekać na ten post!!
    Udostępniam dalej...
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w kręgu znajomych ludzi, którzy mierzą się z autyzmem własnych dzieci. Robią dobrą robotę. Dzieci są rewelacyjne. Świetny tekst An. Poszedł w świat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo te dzieci sa cudowne, musimy umiec to zobaczyc... dzieki za pochwale ;-)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobry i mądry tekst.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mowmy jak najwiecej o autyzmie ,to niewiedza ludzi jest najgorsza....udostepniam :-)

    OdpowiedzUsuń

Daj Komenta, chętnie poznam twoje zdanie...
Oczywiście nie omieszkam odpowiedzieć.